„Ukryte Teorie Osobowości…”
Jak rozszerzyć swoje osobiste pole percepcyjne…?
Co to są Ukryte Teorie Osobowości?
Jak wpływają na to co widzisz?
Jak wpływają na Ciebie?
Pamiętasz jak pisałem o tym, że my ludzie zakrzywiamy sobie widzenie świata w taki sposób, abyśmy sami przed sobą wychodzili na kogoś, kto jest dobry.
Podobne skrzywienia dokonujemy patrząc na innych ludzi i oceniając ich (prawie zawsze oceniamy patrząc).
Najpierw jest FAZA SELEKCJI.
Zaczyna się do tego, że patrzymy na ludzi i zdarzenia tylko poprzez to, co dla nas jest ważne.
Czyli alkoholik patrzy na kolesia i zastanawia się czy ten się też napije czy nie. Kobieta, która się intensywnie odchudza wszędzie widzi tylko chude laski, które jedzą co chcą, a siebie oczywiście zawsze jako grubą.
Ktoś kto ma osobowość neurotyczną patrzy na ludzi przez pryzmat tego czy mu zagrażają, czy nie.
Ktoś głodny dostrzega wszędzie na ulicy reklamy z jedzeniem.
Np. narcyz postrzega ludzi przez pryzmat tego, czy widzą go jako kogoś zajebistego, czy nie.
Czyli już na wstępie patrzysz na świat wyjaskrawiając to, co jest dla Ciebie UŻYTECZNE.
Zatem patrząc na drugą osobę NIE widzisz 100% jej cech, patrzysz raptem kilkoma % jej cech, które dla Ciebie są istotne.
Więcej widzą osoby, które mają więcej wiedzy w głowie, więcej pojęć, np. Eskimosi mają 8 pojęć na śnieg, dlatego widzą różne śniegi, rozszerzają postrzeganie, dlatego mogą te śniegi od siebie odróżnić.
Oczywistym jest, że lepiej mieć 100000 pojęć i cech do spostrzegania, niż dwie.
Następnie jest FAZA KATEGORYZACJI i po niej w końcu FAZA IDENTYFIKACJI.
Polega ona na tym, że obserwując zachowanie przypisujesz pewne właściwości osobom u których to zachowanie widzisz.
Np. „trzęsą mu się ręce” -> alkoholik.
Uznajemy, że przyczyną trzęsących się rąk są cechy osoby, której te ręce drżą, w tym wypadku, że jest alkoholikiem. Tymczasem to od czego trzęsą się ręce może zależeć od WIELU czynników.
Np. ZŁOŚĆ może być emocją albo cechą charakteru.
Jeżeli wchodzisz do sklepu i widzisz wkurzoną ekspedientkę, która Cię spławia, czy myślisz, że coś wydarzyło się takiego przed chwilą, że ona czuje się zła?
Nie, raczej pomyślisz „co za głupia krowa” uznając, że ona taka jest.
Widzę o 11.30 rano dwóch chłopaków, każdy z puszką piwa. Zauważę ich na etapie SELEKCJI tylko, jeśli akt alkoholowy jest mi emocjonującym.
(np. „jak można k… chlać o 11 rano puszkę browara na dworze??„).
Następnie przypiszę odpowiedzialność za widziane zachowanie cechom tych chłopaków.
Czyli przełożę to zachowanie od razu na ich cechy, jakbym ich już dobrze znał.
Np., że tu żule, pijaki, nieroby.
I wtedy jest FAZA WNIOSKOWANIA – tutaj zaczynają się Ukryte Teorie Osobowości.
Żul / pijak / nierób NIE MOŻE być dobry, uczciwy, inteligenty, empatyczny, pracowity.
Żul / pijak / nierób na pewno JEST zły, brudny, agresywny, niesłowny, lekkoduszny, głupi, może kradnie…
A tak naprawdę chłopaki tylko piją piwo na kaca, bo zaraz mają wykład z Genetyki i chcieli dojść do siebie przed wykładem po wczorajszych urodzinach jednego z nich.
Oczywiście to kolejne skrzywienie – ile razy piłeś piwo przed południem, na wakacjach, w wolny dzień? Wtedy zawsze byłeś dobrym człowiekiem, piwo było uzasadnione okolicznościami. Jednak ktoś idący z piwem o 11 po ulicy robi wrażenie degenerata.
Jakie płyną z tego wnioski?
Jeżeli przychodzi do Ciebie smutna koleżanka i opowiada o tym co ją spotkało, co ją trapi i jakie ma z kimś problemy, pamiętaj, że ona nie opowiada Ci o tym jaki ten świat jest.
Ona opowiada Ci jedynie o tym JAK ONA ten świat WIDZI. Jeżeli mówi Ci, że spotyka dziś samych złych ludzi, to znaczy, że ona tak skrzywiła sobie widzenie tych osób w fazie identyfikacji i wnioskowania.
Nie oznacza to, że faktycznie spod ziemi wybiegły demony i biegają po mieście.
Kiedy widzisz obcych sobie ludzi, którzy uprawiają jakieś zachowanie, przyjmij, że to tylko ich chwilowe zachowanie, a nie to jacy oni faktycznie są.
Kiedy widzisz osobę, która czuje złość, smutek, agresję, przyjmij, że ona CZUJE emocję złości z jakiś powodów, a nie, że jest ogólnie złośliwa.
Daniel Błaszczuk